Bubiś jest pod opieką właścicielki od 2,5 roku życia. Przez długi czas funkcjonował sportowo w dobrej formie, a sporadyczny kaszel nie budził większych obaw. W czerwcu 2025 roku doszło jednak do nagłego, bardzo niepokojącego epizodu duszności na pastwisku. Po diagnostyce, w tym badaniu BAL, potwierdzono RAO.
Właścicielka wdrożyła leczenie zalecone przez lekarza weterynarii oraz działania środowiskowe, takie jak moczenie siana i inhalacje. Równolegle zaczęła szukać dodatkowego wsparcia. Z polecenia dietetyczki oraz dzięki możliwości przetestowania produktu ze stajni wprowadzono Hempqualizer+. Według relacji właścicielki pojawiła się poprawa, co skłoniło ją do zakupu własnych opakowań. W miarę stabilizacji stanu konia udało się zejść ze sterydów.
Obecnie Bubiś nie kaszle stale, ale zdarzają się napady. W takich momentach właścicielka sięga po Hempqualizer+ oraz inhalator. Zauważa, że objawy ustępują, a koń wygląda na wyraźnie lepszego. Dodatkowo widzi pozytywny wpływ na ruch oraz na wyciszenie emocji konia, który jako ogier miał tendencję do nakręcania się.
Historia oczami właścicielki
Kiedy Hempqualizer+ może być pomocny?
Na podstawie historii Bubisia Hempqualizer+ może być szczególnie wartościowy jako element wsparcia dla:
-
koni z problemami oddechowymi, u których właściciel wdraża równolegle zalecenia weterynaryjne i działania środowiskowe
-
koni, u których objawy mają charakter napadowy i wymagają szybkiego wspierania komfortu w dni gorszego samopoczucia
-
koni w okresie powrotu do stabilniejszej formy po trudnej diagnozie
-
koni, u których ważne jest jednoczesne wsparcie ogólnej regeneracji i równowagi emocjonalnej
Ten przypadek pokazuje Hempqualizer+ jako praktyczne wsparcie stosowane przez właścicielkę obok opieki weterynaryjnej, inhalacji i zmian w żywieniu oraz środowisku, w celu poprawy komfortu konia na co dzień.